Wszystkie ogłoszenia w kategorii Koty

Oddam koty w dobre ręce. Urodzone 1 czerwca. Nauczone do tualety. Byle tylko w domu. zostały chłopcy.

KIRI była tydzień w domu stałym i niestety do nas wróciła. Koteczka ma półtora roku i od ponad roku czeka na dom. Jako dzieciątko trafiła do schroniska wraz z dziką mamą oraz z nieoswojonym rodzeństwem. W krótkim czasie trafiła do domu tymczasowego, w którym nauczyła się domowego życia. Szczęście uśmiechnęło się do Kiri, kiedy 2 miesiące temu pojechała do domu stałego. Niestety…trwało to krótko. Nie odnalazła się w nim albo zabrakło po prostu cierpliwości i czasu- nie chcemy oceniać. Wróciła do domu tymczasowego, w którym mieszkają nastoletnie dzieci a także 4 koty i pies. Kiri żyje z nimi w pełnej zgodzie i komitywie, ale chyba najbardziej zaprzyjaźniona jest z Panią Dorotą, której towarzyszy kiedy siada przed komputerem. Kiri na pewno nie jest typem „namolniaka”i przylepy, nie jest też zrelaksowana przy gościach i w nowych sytuacjach. Natomiast nie jest też kotkiem ekstremalnie wycofanym…Tymczasową opiekunkę kocha, lubi przyjść się przytulić. Boimy się, żeby drugi raz do nas już nie wróciła, ale nadal szukamy jej domu, takiego na zawsze. Marzymy o kociolubnych opiekunach, wytrwałych i znających kocią psychikę. Wciąż mamy nadzieję, że się tacy znajdą. To ślicznie pomalowana na pyszczku koteczka, zgodna z kocim towarzystwem, psa znającego koty z pewnością też zaakceptuje. Po prostu trzeba dać jej czas i dużo miłości. Kot jest pod opieką Fundacji dla zwierząt Animalia. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Adoptuj odpowiedzialnie

HARRY jest pięknym rocznym młodzieńcem. I co z tego skoro siedzi w schronisku kolejny miesiąc.Kotki z takim charakterem mają niewielką szansę na adopcję. Bo kto będzie chciał takiego Harrego? Strachliwego, który boi się dotyku…a na widok człowieka chce się schować… Szukamy mu domu doświadczonego- po prostu kociolubnego, który podejmie się przyjęcia do siebie kocurka i będzie miał na uwadze to, że na jego zaufanie będzie musiał sobie zapracować-ale jaka będzie radość z tego! Harry powinien trafić do cierpliwego, delikatnego i spokojnego opiekuna. Myślimy, że dom z innym kotkiem byłby dla niego doskonały. Dom bez małych dzieci i taki w którym zbyt wiele się nie dzieje. Harry w schronisku doskonale dogaduje się z siostrą Freją śpią ze sobą śpią i grandzą. Najlepiej gdyby pojechały do domu razem- byłyby dla siebie wielkim wsparciem. Harry jest wykastrowany, korzysta bezbłędnie z kuwetki. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

FREJA–około 9 miesięczna koteczka, która przyjechała z czworgiem rodzeństwa i dziką mamą do schroniska w Buku jest kolejną podopieczną Fundacji Animalia. Kocia mama po sterylizacji została wypuszczona w miejsce bytowania. Dzieciaki zostały i czekają na domy. Kiri i Ciapek dzięki domom tymczasowym stały się super kochanymi, przemiłymi zsocjalizowanymi kotkami a Freja…niestety siedzi w schronisku i czeka na szansę od losu. Czas leci, kolejny miesiąc mija…a ona jest siedzi w schronisku. Kto pokocha młodziutką kotkę, która boi się dotyku, kto zaryzykuje i da jej szansę? Freja ma szansę na zmianę i poznanie człowieka tylko w domu. To delikatna, nieśmiała, spokojna koteczka. Wymaga czasu i cierpliwości, żeby się oswoić. Bardzo potrzebny jej własny kąt, człowiek na wyłączność, który po prostu poświęci jej czas, na który w schronisku niestety pomimo naszej dobrej woli nie jesteśmy w stanie jest dać. Błagamy o dom dla bezdomnej kici, o szansę dla niej. W domu –jeśli zdobędzie zaufanie, będzie cudownym towarzyszem. Może zamieszkać z innym spokojnym kotkiem. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

FREJA–około 8 miesięczna koteczka, która przyjechała z czworgiem rodzeństwa i dziką mamą do schroniska w Buku jest kolejną podopieczną Fundacji Animalia. Kocia mama po sterylizacji została wypuszczona w miejsce bytowania. Dzieciaki zostały i czekają na domy. Kiri i Ciapek dzięki domom tymczasowym stały się super kochanymi, przemiłymi zsocjalizowanymi kotkami a Freja…niestety siedzi w schronisku i czeka na szansę od losu. Czas leci, kolejny miesiąc mija…a ona jest siedzi w schronisku. Kto pokocha młodziutką kotkę, która boi się dotyku, kto zaryzykuje i da jej szansę? Freja ma szansę na zmianę i poznanie człowieka tylko w domu. To delikatna, nieśmiała, spokojna koteczka. Wymaga czasu i cierpliwości, żeby się oswoić. Bardzo potrzebny jej własny kąt, człowiek na wyłączność, który po prostu poświęci jej czas, na który w schronisku niestety pomimo naszej dobrej woli nie jesteśmy w stanie jest dać. Błagamy o dom dla bezdomnej kici, o szansę dla niej. W domu –jeśli zdobędzie zaufanie, będzie cudownym towarzyszem. Może zamieszkać z innym spokojnym kotkiem. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

PCHEŁKA –to nasza fundacyjna podopieczna, przebywająca w schronisku w Buku od paru miesięcy. Jest przepiękną, wielkooką, cudownie błyszczącą czarnulką. Ma około 8 miesięcy, więc to trochę takie wyrośnięte kocię. Pchełka jest koteczką płochliwą i strachliwą. Wzięta na ręce wydaje się być jeszcze nieco zestresowana, ale jesteśmy przekonani, że to minie w warunkach domowych. Po prostu w schroniskowych okolicznościach trudno poświęcić każdemu z kociaków tyle czasu ile potrzeba,. Bardzo nad tym ubolewamy, ale taka jest rzeczywistość. Lubi natiomiast zabawy wędką, więc to dobry sposób na przekonanie jej do człowieka. Maluda czeka na dom i opiekuna, który otoczy ją troską i wyrozumiałością. Szukamy dla niej cierpliwego i spokojnego opiekuna. Może zamieszkać z innym tolerancyjnym i łagodnym kotkiem/ kotką. Spokojnego psiaka też z pewnością po jakimś czasie zaakceptuje. Pchełka korzysta z kuwetki, kocich zabawek i jest zgodna z innymi kocimi współlokatorami - na pewno byłoby im razem raźniej w nowym miejscu i domu. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

HARRY pięknieje i robi się z niego powoli młodzieniec. I co z tego… Siedzi w schronisku kolejny miesiąc… Kotki z takim charakterem mają niewielką szansę na adopcję. Bo kto będzie chciał takiego Harrego? Strachliwego, który boi się dotyku…a na widok człowieka chce się schować… Szukamy mu domu doświadczonego, który podejmie się przyjęcia do siebie kocurka i będzie miał na uwadze to, że na jego zaufanie będzie musiał sobie zapracować. Harry powinien trafić do cierpliwego, delikatnego i spokojnego opiekuna. Myślimy, że dom z innym kotkiem byłby dla niego doskonały. Dom bez małych dzieci i taki w którym zbyt wiele się nie dzieje. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

Rysiu, to 7 miesięczny kocurek, który niedawno przeprowadził się ze Schroniska w Buku do domu tymczasowego. Teraz Rysiek mieszka z dwoma kocimi kumplami, którzy są dla niego fajnymi wzorami do naśladowania. Razem bawią się, jedzą, śpią i czasem podążają za swoją opiekunką. Najlepszy kontakt ma właśnie z kotami - ufa im i w ich obecności czuje się bezpiecznie, natomiast w kontakcie z człowiekiem jest zdystansowany i podczas próby pogłaskania go, przeważnie ucieka pod łóżko. Szukamy dla niego domu, w którym będzie mógł powoli oswajać się z ludźmi, a do tego - naszym zdaniem - będzie potrzebował drugiego kota, który pokaże mu, że człowiek również może zostać jego przyjacielem. Rysiek jest zaszczepiony i wykastrowany. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

CALINECZKA- podopieczna schroniska w Buku .Maleńka bezbronna koteczka, która trafiła do nas. Aktualnie jest pod opieką weterynaryjną, dostaje leki i preparat na wzrost odporności. Jesteśmy absolutnie oczarowani jej charakterem i cudnym tygrysim pręgowaniem. Wyrośnie z niej prawdziwa kocia piękność. Na razie Calineczka jest spokojniutka, wzięta na ręce mruczy głośno jak katarynka,tuli się… Mamy nadzieję, że jak się poczuje lepiej-pokaże swój charakter i troszkę zacznie rojbrować, jak przystało na zdrowego kociego malucha. Maleńka będzie szukała domu najlepszego pod słońcem-tylko taki bierzemy pod uwagę…tylko zostanie doleczona i zaszczepiona. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

PCHEŁKA –to nasza fundacyjna podopieczna, przebywająca w schronisku w Buku od 2 miesięcy. Jest przepiękną, wielkooką, cudownie błyszczącą czarnulką. Ma około pół roku, więc to trochę takie wyrośnięte kociątko. Pchełka jest koteczką delikatną i subtelną. Wzięta na ręce wydaje się być jeszcze nieco zestresowana, ale jesteśmy przekonani, że to minie w warunkach domowych. Po prostu w schroniskowych okolicznościach trudno poświęcić każdemu z kociaków tyle czasu ile potrzeba,. Bardzo nad tym ubolewamy, ale taka jest rzeczywistość. Maluda czeka na dom i opiekuna, który otoczy ją troską i wyrozumiałością. Szukamy dla niej cierpliwego i spokojnego opiekuna. Może zamieszkać z innym tolerancyjnym i łagodnym kotkiem/ kotką. Spokojnego psiaka też z pewnością po jakimś czasie zaakceptuje. Pchełka korzysta z kuwetki, kocich zabawek i jest zgodna z innymi kocimi współlokatorami (mieszka obecnie z Calineczką, Sachiko i Marcelinką)- możemy wyadoptować ją w pakiecie z jednym z jej towarzyszy- na pewno byłoby im razem raźniej w nowym miejscu i domu. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

Sachiko po japońsku to szczęśliwe dziecko. Może to imię przyniesie mu szczęśliwe życie? To kocurek któremu się udało wygrać życie. Odłowiony jako chudziutki dzikusek, z lichym futerkiem, problemami skórnymi- w takim stanie został przyniesiony do schroniska w Buku. Pierwsze dni były pełne niepewności o jego los…jeździł na kroplówki, był odwodniony i niedożywiony, wymagał leczenia. Jego towarzysz niedoli niestety nie miał tyle szczęścia, nie doczekał się domu… Sachiko to młody, może z półroczny kocurek. W niewielkim schronisku dostał od razu odpowiednią pomoc, sporo troski opiekunów. Bał się początkowo dotyku ale bardzo dzielnie znosił zabiegi pielęgnacyjne. Dziś nadal jeszcze nie jest do końca ufny, ale już daje się głaskać i powolutku przemienia się w kocurka który cieszy się życiem. Nieśmiało trąca zabawki, apetyt mu dopisuje. Będzie z niego piękny kot! Prosimy o dom dla niego, o kochających, troskliwych opiekunów. Dość już bycia nikomu niepotrzebnym przybłędą! Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

FREJA–około 4 miesięczna koteczka, która przyjechała z czworgiem rodzeństwa i dziką mamą do schroniska w Buku jest kolejną podopieczną Fundacji Animalia. Kocia mama po sterylizacji została wypuszczona w miejsce bytowania. Dzieciaki zostały i czekają na domy. Kiri i Ciapek dzięki domom tymczasowym stały się super kochanymi, przemiłymi zsocjalizowanymi kotkami a Freja…niestety siedzi w schronisku i czeka na szansę od losu. Czas leci, kolejny miesiąc mija…a ona jest siedzi w schronisku. Kto pokocha młodziutką kotkę, która boi się dotyku, kto zaryzykuje i weźmie takie kocie dziecko i da jej szansę? Freja ma szansę na zmianę i poznanie człowieka tylko w domu. To delikatna, nieśmiała, spokojna koteczka. Wymaga czasu i cierpliwości, żeby się oswoić. Bardzo potrzebny jej własny kąt, człowiek na wyłączność, który po prostu poświęci jej czas, na który w schronisku niestety pomimo naszej dobrej woli nie jesteśmy w stanie jest dać. Błagamy o dom dla bezdomnej kici, o szansę dla niej. W domu –jeśli zdobędzie zaufanie, będzie cudownym towarzyszem. Może zamieszkać z innym spokojnym kotkiem. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

Rysiu, to 5-cio miesięczny kocurek, który niedawno przeprowadził się ze Schroniska w Buku do domu tymczasowego. Teraz Rysiek mieszka z dwoma kocimi kumplami, którzy są dla niego fajnymi wzorami do naśladowania. Razem bawią się, jedzą, śpią i czasem podążają za swoją opiekunką. Najlepszy kontakt ma właśnie z kotami - ufa im i w ich obecności czuje się bezpiecznie, natomiast w kontakcie z człowiekiem jest zdystansowany i podczas próby pogłaskania go, przeważnie ucieka pod łóżko. Szukamy dla niego domu, w którym będzie mógł powoli oswajać się z ludźmi, a do tego - naszym zdaniem - będzie potrzebował drugiego kota, który pokaże mu, że człowiek również może zostać jego przyjacielem. Rysiek jest zaszczepiony i w niedługim czasie zostanie poddany zabiegowi kastracji. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

LUCEK Pręgowane dymne kocie cudo to nowy podopieczny w schronisku w Buku. Trafił do nas po dość długim pobycie w lecznicy, do której trafił z pękniętą miednicą. Nie wiemy tak naprawdę czy to ofiara wypadku komunikacyjnego…tak przypuszczamy…ale co go tak naprawdę spotkało, tylko on jeden wie. Pewnym jest że musi to być dość świeże wspomnienie bo przy dotykaniu tyłu ciała niecierpliwi się i troszkę denerwuje. Trudno mu się dziwić Lucuś jest sympatycznym, kontaktowym, młodym kocurkiem. Jest po kastracji i szczenieniu i baaardzo tęskni za domem. Zasługuje na niego po tym co go w życiu spotkało… Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzątka. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzątko zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

PTYŚ to dorosły, młody kocurek, mieszkaniec schroniska w Buku. Możemy o nim powiedzieć tyle, że chyba nie ma człowieka, którego Ptyś nie lubi. Nie martwi się tym, że siedzi w schronisku, w klatce (na razie). To kotuś totalnie zrelaksowany i mruczący na każde spojrzenie. Terkoce cały czas i wyciąga łapkę przez kratkę by zaczepić człowieka i zyskać odrobinkę zainteresowania. Nam tylko serce pęka…bo czym zawinił, że jest bezpański i bezdomny? Marzymy o tym, żeby kiedyś los i do niego się uśmiechnął i człowiek wrażliwy go po prostu przytulił i nigdy już nie oddał. On pokocha całym swoim kocim serduszkiem tego, kto go wybierze. A ten kto go wybierze…będzie dzięki niemu szczęśliwszy- tego jesteśmy w 100% pewni . Ptysiek jest wykastrowany pięknie korzysta z kuwetki, jest czyściutki i potrafi bawić się byle piórkiem. Mógłby już pojechać do domu… Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

EDEK został przyjęty do schroniska w Buku i pod opiekę Fundacji Animalia niedawno. Jest rozbrykanym, wesołym kotkiem, który korzysta z kuwetki, bawi się kocimi zabawkami, jak na każdego malucha przystało. Szukamy mu kochających ludzi i bezpiecznego domu… Marzymy o tym, żeby jak najszybciej opuścił schronisko…Żal każdego tygodnia spędzonego bez swojego człowieka i zabawek na wyłączność. Spójrz mu w oczy…Może właśnie Ty jesteś człowiekiem na którego czeka z niecierpliwością i którego pokocha całym sobą. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

Przedstawiamy czarne cuda- trzech bracholi -kolejne kocie biedy, które miały szczęście trafić na pomoc dobrego człowieka. Są tak fantastyczni, że tylko patrzymy, wzdychamy, bawimy się i miziamy ...na zmianę LEO, BUBU i HENIEK trafili do domów tymczasowych, bo schronisko w Buku pęka w szwach od kocich maleństw i starszaków... Opowiemy o nich więcej, o każdym z osobna... na razie się poznajemy Maluchy mają 2 miesiące i są po pierwszym szczepieniu. Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzę zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.