Czy znajdzie się dla niego dom, a nie kojec? borys

Gdyby faktycznie doszło do likwidacji schroniska, to nie chcemy myśleć co stałoby się z Borysem Borys to staruszek, który ma około 14 lat. Jest psem, który nie chce dopuszczać do siebie człowieka. Czy znajdzie się dla niego dom, a nie kojec na podwórku? Dom, który pokaże i zrozumie go i popracuje z behawiorystą nad jego zachowaniem? Borysek trafił w 2018 roku do schroniska. Niestety przez pewien okres nie chciał wpuszczać nikogo do swojego boksu, jeżeli już na to pozwolił, to już nie było fajnie... Wolontariuszom i pracownikom zrobiło się go żal, postanowili przenieść Borysa na jeden z wybiegów. Borys zaznał trochę wolności i większej przestrzeni. Teraz Borys toleruje pracowników i to nie wszystkich w swoim boksie i tylko na czas karmienia. Borys od pewnego czasu zaczął mieć problemy z tylnymi łapkami, dlatego dobrze, aby nowy właściciel skonsultował się z Panią weterynarz, jak i zapewnił mu opiekę weterynaryjną po adopcji. Jeżeli nie boisz się dużego Boryska i chcesz odmienić jego świat, pokazać, że nie każdego trzeba zjadać, to dzwoń śmiało. Nie pozwólmy mu na dożywocie w schronisku! Borys - piesek Rok urodzenia 30-03-2008 wielkość : duży nr ew: 2899 przebywa na wybiegu data przyjęcia - 30-03-2018 Album Borysa: https://photos.app.goo.gl/n9y4bTW5UaMXMnwb6 Kontaktując się prosimy podać imię pieska. Istnieje możliwość dowozu psa do osoby adoptującej! Po wizycie przed-adopcyjnej, ankiecie i zwrocie kosztów za paliwo. Telefon w sprawie adopcji do wolontariuszki: 731 - pokaż numer telefonu - Przebywa w: Schronisko dla Zwierząt „As”, Jamrozowizna 1, 42-270 Kłomnice (woj. Śląskie – 23 km za Częstochową)