Dyzio szuka kochającego domku

Dýzio to 3 letni piesek o którego nikt nie pyta bo czarny kolor już nie w modzie nie zna wielu komend bo nikt go tego nie nauczył może był prezentem który urósł i już był nie potrzebny. DYZIO został wrzyrzucony jak śmieć w trakcie porządków błąkal się i szukał jedzenia był przeganiany bo to zwykły burek . Został znaleziony wycieńczony wyglądał jak kisić winogron mnóstwo kleszczy miał na sobie .Niestety Babeszjoza wyszła z badan został przeleczony jest już zdrowym radosnym. psiakiem ale ciągle za kratkami hotelu .Niestety kończą nam się fundusze bo jeszcze są 3 inne pieski które czekają prawie 10 mc na domki i nic cisza .I nadejdzie taki dzień że nie Będzie środków na ich utrzymanie już jest ciężko. Dla tego skoro czytasz to ogłoszenie może to Ty zakochana się w naszym Dyziu

Dyzio, nowy słodziak do adopcji Przywieziony z Ryczywolu bo siedział na przystanku, pytanie- siedział pół godziny czy kilka dni? Czy ktoś nadgorliwy zrobił mu niedźwiedzią przysługę i zgarnal do przytuliska, nie dając możliwości powrotu do domu??? Nie widać po nim bezdomności, zagłodzenia, czy tułaczki. Piękny, nieduży około dziesięcio kg psiak. Uszy jak u papilona Chodzi na smyczy, nie boi się ruchu ulicznego. Dwójkę załatwia tylko na spacerze, nie w kojcu. Inteligent pełna para W czwartek kastracja i w zasadzie z przychodni może iść do domku. Pilnie i na cito poszukiwany odpowiedzialny domek Dyzia. Przechowalnia pęka w szwach Piesek przebywa w gminnej przechowalni w Kozienicach województwo mazowieckie Warunkiem adopcji pieska jest przeprowadzenie wizyty przed adopcyjne oraz podpisanie umowy adopcyjnej Kontakt w sprawie adopcji pieska wyłącznie telefoniczny 517 - pokaż numer telefonu - lub 510 - pokaż numer telefonu -