Oddam psa do adopcji
Oddam psa do adopcji. Pies rasy Jack Russell Terrier, ma 6 lat, jest zdrowy. Ma dietę monobiałkową, je tylko karmę z ryby. Warszawa
Witam mam do oddania pieska Bambi jest wykastrowana z chipem. Bardzo sympatyczny piesek lubi być głaskany i pieszczony. nie jest agresywny dogaduje się z dorosłymi jak i z dziećmi. Proszę kontaktować się pod numer 60*****35
Opis ofertyOddam pieska w dobre ręce. Grzeczny, zadbany, nauczony czystości. Obacnie ma 6 miesięcy.
Dzień dobry, z żalem oddam w bardzo dobre ręce swojego Psa „Buba” rasy kundel. Buba został adoptowany ze schroniska w 2019 roku mając wtedy dwa lata. Pies nie jest agresywny oraz jest bardzo przyjazny do ludzi. Wszystkie szczepienia oraz potrzebne badania były robione na czas, prowadzona jest książeczka zdrowia psa. Pies przez 5 lat żyje z kotem. Szukam dla Buby idealnego domu oraz właściciela, który poświęci mu swój czas na spacery oraz zabawę, domu z podwórkiem aby ten „leniuszek” mógł pobiegać oraz wygrzać się na trawie. Buba ceni sobie spokój.
Z względów zdrowotnych oddam psa Labmanader wszystkie szczepienia ksi toążeczka zdrowia Pies ma 13 miesięcy Zachęcam do adopcji pies bardzo mądry ułożony.Powiat Kościerzyna
Oddam wyłącznie w dobre ręce nie na łańcuch i nie do końca pięknego 2 letniego psa rasy bernenski pies pasterski bruno jest bardzo łagodnym psem akceptuje inne zwierzęta i kocha zabawę z dziećmi przy adopcji obowiązywać będzie umową adopcyjna
Oddam psa do adopcji. Ma na imie Frugo. Ma okolo 2 lat. Najlepiej do domu z ogródkiem. NIE DO BUDY ANI KOJCA. Pies ma być w nocy w domu. Jest ze schroniska, niestety po 3 miesiacach zaczal pokazywac swoje problemy behawioralne, boi sie zostawać sam w domu, dlatego najlepiej jakby mial podworko. Proszę o kontakt sms, oddzwonie
Mam na imię Misia opowiem Wam moją historię. Proszę o 2 minuty dla mnie Jestem młodą sunią a byłam prawie szczeniakiem kiedy trafiłam do schroniska jestem tu już półtora roku i to będzie kolejna zima i święta za kratami. Mogło być gorzej, mogłam nie żyć gdyby nie ciocie ze schroniska kiedy stanęłam na ich drodze. Uratowałam się z lasu przywiązana do drzewa one od razu wiedziały, że jestem psem porzuconym i miałam umrzeć w tym lesie. I tak zapchlona, zakleszczona i okropnie chuda zostałam uratowana Niestety nikt mnie nadal nie chce bo jestem czarna i nijaka , jestem po prostu pospolitym kundelkiem ale ja tak bardzo kocham nadal człowieka Marzę o domu takim który będzie mnie kochał i nie wyrzuci Ciocie są chwile a miesiące w boksie spowodowały już moją depresję Nie chce tu być bardzo cierpię i potrzebuje ratunku. Patrzę na moich kumpli jak wyjeżdżaja a ja nadal wracam do życia za kratami. Idą kolejne święta tule się do kolejnej cioci z nadzieją, że może ta choinka przyniesie mi dom Niech mnie ktoś uratuje a ja oddam całe swoje serduszko w zamian za kochany dom. BARDZO bardzo prosimy o dom, dla małej Kontakt w sprawie adopcji, Tel 66*****89 (jeśli nie odbieramy prosimy o zostawienie sms’a z imieniem psa w sprawie, którego dzwonicie Z WIADOMOŚCIĄ O SOBIE Ważne! Nie oddajemy psów do kojców ani na łańcuch. Zastrzegamy sobie wybór domu najlepszego dla psa, bo najlepiej znamy jego potrzeby O adopcji nie decyduje kolejność zgłoszeń – kontaktujemy się tylko z domem wybranym dla psa Po uprzednim zapoznaniu z psem pomagamy w transporcie do Warszawy lub Radomia