‼️Poznajcie historię Simby, który został wyrzucony jak odpad, zużyty stróż posesji. Bo zaczął tracić wzrok, Bo po co leczyć, troszczyć się, jak można PSA WYRZUCIĆ,, ‼️Znaleziony w rowie zziębnięty, mokry i ledwo stojący na nogach. Ile tak czekał na ratunek nie wiemy. Tak trafił do schroniska na początku września 2022 r. W schronisku Simba odżył, nabrał na masie i o ironio odpoczął od dotychczasowego życia. Simba okazał się przecudnym ciapkiem. Rzadko trafiają się takie perełki za kratami. Totalnie łagodny, misiowaty, ciągle szukający tulenia i dotyku człowieka. Bo dla naszego dużego misia człowiek jest najważniejszy. Uwielbia zarówno dorosłych jak i dzieci. Każdego wycałuje po równo :) Simba jest również totalnie łagodny w stosunku do innych psów. Lubi z nimi kontakt i chętnie spaceruje. Świetnie radzi sobie na smyczy pomimo znacznej utraty / braku wzroku. Simba na pewno nie widzi lub niedowidzi w stopniu znaczącym. Mimo tej dysfunkcji bardzo ładnie komunikuje się z przewodnikiem i spacer z nim to przyjemność. Ma około 7-8 lat. Przebywa w schronisku 80 km od Warszawy. Kontakt 66*******25 (jeśli nie możemy odebrać prosimy o SMS)
Ta strona używa plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w przeglądarce.
